Forum Bloody Forum Strona Główna Bloody Forum
Forum o wszystkim :) Zapraszamy!-BloodyForum
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

vacu well warszawa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bloody Forum Strona Główna -> Na Poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4
Szeregowy



Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:46, 10 Kwi 2018    Temat postu: vacu well warszawa

-To dziwne, ze kiedy Itale i ja umrzemy, na calym swiecie nie znajdzie sie nikt, kto go widzial, kto go znal. Do tego czasu nie bedzie martwy. Potem jednak...

-Ale jest przeciez zycie po smierci - powiedziala niesmialo Piera.

-Moze - odparla Laura nadal patrzac na grob.

-Nie jestes pewna? - Nie.

Wazyly slowa z wielka prostota formulujac mysli.

-To nie ma znaczenia, prawda? - powiedziala Laura. - In te Domine speravi... Wszystko sie skonczy, wszystko zniknie - powietrze, ziemia i slonce. Czy to byloby takie straszne?

-Ale... wlasnie myslalam... siedemdziesiat lat temu twoj dziadek byl mlodym czlowiekiem. Mlody jak kazdy mlody mezczyzna dzisiaj, jak my. Potem sie starzejemy. I moze on kogos kochal. Oczywiscie, ze tak, twoja babke, i pobrali sie, i mieli dwoch synow, i rozmyslali, rozmawiali, pragneli roznych rzeczy, i byl wiatr i deszcz, i slonce na sniegu i oni to wszystko widzieli, a teraz... To takie dziwne. I byli przed nimi inni ludzie, a teraz jestesmy my, i beda ludzie, ktorzy przyjda po nas, i nie mozemy poznac nikogo z nich, bo czas ciagle plynie naprzod. Jaki byl moj ojciec, kiedy mial dwadziescia lat? Czy on siebie pamieta? Chyba musze wierzyc w zycie po smierci. Bez niego wszystko byloby takie dziwne i bezsensowne... nigdy nie zrozumiec... - Rozejrzala sie po grobach poprzecinanych pasmami slonca i cienia, glos jej nieco zadrzal. - Dlaczego oni byli kiedys mlodzi?

Zza rogu kosciola wyszedl Gavrey.

-Matka pyta o panienke, panno Lauro - powiedzial zatrzymujac sie przy furtce z czapka w rekach.

Piera wrocila do domu piechota razem z nim i kuzynka Betta. Gavrey okazal sie dobrym, odpowiedzialnym rzadca, ktory przejal od hrabiego Orlanta ciezar prowadzenia majatku, lecz nigdy nie mowil do Piery wiecej, niz wymagala tego grzecznosc. Teraz tez nie rozmawiali, ale robila to za nich kuzynka Betta. Piera uciekla od niej do gabinetu hrabiego Orlanta, ktory nieco zmeczony dluga noca wigilijna siedzial przy kominku ozdobionym girlandami, kupidynami i kilkoma zablakanymi waltorniami wyrzezbionymi w miejscowym szarawym marmurze, podobnie jak nagrobki na cmentarzu sw. Anthony'ego. Na kominku plonal jasny ogien. Piera usiadla obok ojca, zaczeli gawedzic. Hrabia Orlant odkryl zeszlego lata, ze moze rozmawiac z wlasna corka. Przypominalo mu to pogawedki z zona, ktora wowczas byla tylko troche starsza od Piery. Nie mowili duzo, ale owe chwile uznal za najprzyjemniejsze, szczegolnie teraz, w zimowe wieczory. Podczas choroby mial duzo czasu na smutne mysli. Przewidzial i zaakceptowal swoja samotnosc; Piera wyjdzie za maz i opusci dom, lecz teraz jest z nimi, i to stanowilo najwieksza pocieche. Byl zadowolony.

Piera nie byla zadowolona, ale szczesliwa, siedzac z ojcem przy ogniu, a przynajmniej szczesliwsza niz w lecie. Tych kilka [link widoczny dla zalogowanych]
tygodni spedzonych w domu wprawilo ja w stan bezustannego, meczacego napiecia. Wciaz czekala. Na co? Pewnie na malzenstwo, na milosc. Byla w domu, ale nie na dobre, zareczona, lecz samotna, zawieszona w prozni. Wszystko szlo nie tak. Pisala do Givana Koste regularnie. Nudnych kilka slow, co dwa tygodnie. Pisanie tych listow bylo nieznosnym obowiazkiem, rownie przykrym, jak pisanie wypracowan dla panny Elisabeth o powinnosciach mlodej kobiety... Jesli Givan ja kocha, to dlaczego go tu nie ma? Wyjechala z domu i wrocila do Aisnar z ulga. Czy byla zatem szczesliwa tej jesieni w Aisnar? Oczywiscie, ale wciaz trwala w oczekiwaniu. Teraz czekanie sie skonczylo, czas szybko mijal i Piera chwytala poszczegolne chwile, cenila je. Wiedziala, ze sa niepowtarzalne. Nie chciala wracac do przeszlosci ani wybiegac myslami w przod.

Wigilia Trzech Kroli przyniosla trzaskajacy mroz i czyste niebo. Drogi byly tak zamarzniete, ze uderzenia konskich kopyt rozlegaly sie niczym dzwonki, a slonce jasnialo na ciemnoblekitnym niebie. Laura i Piera pojechaly do Portacheyki po poczte z zawsze milczacym rzadca Gavreyem, ktory mial cos do zalatwienia w mlynie. Dziewczeta poszly do zajazdu "Pod Zlotym Lwem" prowadzac jego konia, poniewaz zajazd sluzyl jako tawerna, hotel, przystanek dylizansow, poczta i stajnia wynajmujaca konie. Piera powiedziala:

-Ze wszystkich malomownych ludzi w Montaynie on jest najbardziej malomowny.

-Potrafi rozmawiac - rzekla obojetnie Laura.

-Watpie. Strzeze swego jezyka, jakby go mial ze zlota.

-A kto tutaj rozmawia oprocz nas, kobiet? Tam mezczyzni pewnie plotkuja caly czas, prawda? - Laura czesto droczyla sie z Piera na temat wyrafinowanych obyczajow panujacych w Aisnar, nawet zrobily sobie z tego pewna gre, ale teraz w jej slowach czulo sie uszczypliwosc.

Piera wiedziala, ze w pewnym sensie byla nietaktowna, i nic juz nie mowila o Gavreyu. Przywitaly sie ze starym stajennym i oddaly mu konie. Weszly do srodka i pozdrowily zone oberzysty, krolujaca wsrod lsniacego debu i mosiadzu. Czekala na nie i podala im przez bar trzy listy: jeden dla Piery, dwa dla Laury.

-Ach! - zawolala z ozywieniem Laura. - Dziekuje, [link widoczny dla zalogowanych]
pani Karel!

-O tak, od dom Itaal, zobaczylam go w worku z samego rana, znam jego czarny atrament - powiedziala pani Karel z zadowoleniem sugerujacym, ze tak drobna sprawa jak analfabetyzm w niczym jej nie przeszkadza.

Porozmawiawszy z nia chwile dziewczeta wyruszyly do domu Emanuela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bloody Forum Strona Główna -> Na Poważnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin